Star Wars: Battlefront - Recenzja gry

Ja już od jakiegoś tygodnia mam battlefronta i muszę przyznac, że mocno się rozczarowałem - wybór broni i klas w sumie niewielki, grafa taka sobie, tak zachwalane pojazdy psują grę bo po prostu są za silne a poza tym nie ma ich zbyt wiele. Poza tym spodziewałem się na mapie jakiejś większej różnorodności środków transportu a tu max 3 (tak na oko) różne na drużynę.

Mapy są nawet niezłe, na początku naprawdę robią wrażenie ale później okazuje się, że są w sumie niezbyt wielkie (jak wsiądziesz do myśliwca to całą mapę przelecisz w plus minus 15s.

Jeśli myślałeś, że nawet jak ci sie padnie to pograsz z botami to srodze się zawiedziesz bo są one głupie jak .. bot . Podobnie jest z bohaterami - nie ma się czym podniecac. No i jeszcze cena - w dzisiejszych czasach wycenic grę na 169zl ehhh.

Moim zdaniem lepiej kupic battlefielda 1942 za 33zl i ściągnąc sobie moda - nazywa się on bodajże Galactic Conquest. Zapomniał bym o najważniejszym i najprzyjemniejszym momencie gry - przerywnikach filmowych - nie wiem ile ich dokładnie jest ale większośc misji rozpoczyna się kawałkiem filmu. Dla mnie gra jest super, tylko nie ma polakow w sieci czesto. Pojazdy są trudne bo są trudne, ja nie widzialem, żeby nawet jedi urządził sobie solówe z pojazdem. A pojazdy łatwo zniszczyć, wystarczy wiedzieć gdzie trafić(to jest akurat moja tajemnica). Można też snajperem kierowce lub strzelca sciagnac i samemu sobie przywlaszczyc pojazd. Grafika jest spoko i nie ma niewidzialnych ścian; możesz zrobić tantaunem slalom wokół nóg ATATa. Myśliwcem fakt, można przemierzyć szybko plansze...ale po co? Nawet tusken jest groźnym przeciwnikiem, a atakowanie myśliwcem piechoty nie daje wielkiej satysfakcji.Cena jest spora, musze to przyznać, większość dobrych, nowych gier lucasa jest droga, ale nie musisz płacić za granie w sieci, a gra w sieci to jest przyjemność. Polecam zakup tej gry, chociaż nie jest ona pozbawiona minusów(np. niewidzialny sufit w jednej planszy, troche denerwujaca celnosc botow na poziomie hard). Trzeba mieć do tej gry najnowsze sterowniki do karty graficznej.Jakby co to jestem często w Master Hubcio Game na gamespy. Jak dla mnie gra całkiem niezła - taka mocna 8. W sumie, trochę mnie boli dość głupi system rozwijania klonów (tzn, jak dla mnie one w ogóle się nie rozwijają). Zawsze łapię za shotguna i lecę przed siebie.

Do tego, misje w kosmosie irytują mnie niemożliwie. Nie wiem, czy to ja jestem takim beztalenciem, ale nie wiem, czy nie potrafię skutecznie latać statkiem, czy też jest to źle zrobione.

Najwięcej radości z gry dawały mi te chwile, kiedy odblokowywałam Jedi Ach, ta satysfakcja koszenia droidów mieczem świetlnym <3 Może to i solidarność jajników, ale najlepiej biegało mi się Aaylą Securą (2 miecze, 2 miecze, 2 miecze świetlne!).