Mafia 2 - recenzja gry

Dotychczas udostępnione gameplaye wyglądają jak mod do GTA4, jeżeli mam być szczery (rym niezamierzony ). Oczywiście trudno poczuć klimat oglądając filmiki i to wyrwane z całości, więc nie oceniam z góry. Jedynka była świetna i klimatyczna, zdecydowanie pasowała mi bardziej niż GTA 3.

W ogóle uważam, że podobieństwa są nieuniknione, no bo cóż nowego można wymyślić? Jaki nowy system misji, by nie był podobny do tego, co zaserwowało R*? Ale ważne też są oczekiwania graczy. Ja wolę atmosferę gangsterki a'la Ojciec Chrzestny, więc wolę Mafię, a niektórzy wolą klimaty dresiarskie.

Mapa szczerze powiedziawszy nie wygląda na zbyt dużą, raczej coś w stylu Lost Heaven. Oczywiście nie wiadomo, w jakiej jest ona skali, ale coś mi to nie pasuje do tych zapowiadanych 10 mil kwadratowych i dwa razy większego obszaru niż w jedynce... Ale na pewno będzie bardziej dopracowana, z tego co widzę powracają doki, to po prawej to pewnie lotnisko, sa mosty, pociągi - standard. Mam osobiście nadzieję, że znajdziemy wiele zapadających w pamięć lokacji (planetarium mnie zaciekawiło). Orientuje się ktoś, czy w Mafii 2 znajdziemy jakieś tereny pozamiejskie? W jedynce nie były one zaznaczone na mapie, więc może tym razem będzie podobnie. Ech, do dziś pamiętam, jak we free ridzie wyjeżdżałem na jakiś most czy zaporę i spychałem auto w przepaść tylko po to, żeby zobaczyć jak ładnie się wszystko gnie i niszczy. Bałem się trochę, że Mafia II nie będzie już tym, czym była jedynka (grą z niesamowitym klimatem, który czuć wszędzie). Jak ja się cieszę, że się myliłem. Co prawda jak na razie jestem tylko po 3 sesjach w demo (1x przejście misji i 2x zwiedzanie), ale już jestem przeszczęśliwy. Czekałem na ten moment wiele lat. To jedna z niewielu gier, na którą czekam i cieszę się, że zapewni mi wiele godzin gry (bo tak będzie).

Przyznam, że od razu po wyjściu z domu byłem oszołomiony. Grafika jest bardzo przyjemna, choć za wielu opcji nie ma do jej konfiguracji, co pewnie zmieni się w wersji pełnej. Tak czy inaczej, na moim 3-letnim komputerze mogę spokojnie pograć w 1680x1050 z AA, AF x4 i innymi opcjami na "wysokie". Świadczy to o tym, że na prawdę zrobili kawał dobrej roboty, jeśli chodzi o optymalizację.

W trakcie misji zginąłem 3 razy. Inne gry nauczyły nas, że jesteśmy niemal nieśmiertelni i możemy wbiec na hurra. Tak też zrobiłem na początku i jakież było moje zdziwienie, gdy po 2 kulkach (lub 1 z shotguna) padłem nieżywy na ziemię . To akurat mi się podoba. Inna sprawa: jak po raz pierwszy usłyszałem o tym, że będzie można chować się za murkami itd. to czułem, że będzie to trochę niewypałem. Znaczy no.. jest to oczywiścię krok w przód, nowy feature, ale.. jest trochę zbyt łatwo. Wystarczy się schować i czekać, aż przeciwnik się wychyli. W "jedynce" nie było takich bajerów i gra była trudniejsza, ale i ciekawsza.

A na koniec o luźnym chodzeniu po mieście. Poświęciłem jak na razie na to 20 min (2x po 10 z powodu ograniczeń) i zwiedziłem gdzieś 1/5 obszaru dostępnego w demie. Na prawdę byłem pod ogromnym wrażeniem idąc po chodniku i widząc jakiegoś kolesia, który naprawia samochód, dwóch panów siedzących przy basenie pijąc piwko i paląc papierosy, człowieka czytającego gazetę przy kiosku. Wiem, niby nic, bo dużo z tych rzeczy było już w GTA IV, ale.. no po prostu zrobiło to na mnie wrażenie. Stałem również na przystanku autobusowym z nadzieją, że można jechać jako pasażer, ale jednak nie da rady . Skorzystałem nawet z usług pucybuta !