Witam, bardzo się uparłem na zadanie z geologa i chciałem je wykonać nie płacąc za to żadnych rubinów. Oczywiście musze przyznać że upór się opłacił, jednak nie jestem zadowolony z efektów.
Przez jakiś tydzień latałem do Jeziora Smutku by w końcu coś z tym zadaniem zdziałać, za każdym razem robiłem tak jak opisywano w wiadomości na ten temat od administracji.
Za każdym razem kończyło się to fiaskiem, czyli ustaw geokompas, wykonaj działanie poszukiwań, kieruj się strzałką w tej linii ustaw geologa i oczekuj na sukces :O
Marzenie
Ustawiłeś o kilka stopni za daleko i nic z tego nie wychodziło, nawet Super Geolog sie mylił chociaż miał znacznie większe pole poszukiwań.
Aż w końcu postanowiłem zrobić to po swojemu. Wyprodukowałem cztery geokompasy, zebrałem materiały dla każdego do poszukiwania a także geologa, podkreślam że zwykłego ze znacznie mniejszym zasięgiem poszukiwań, oczywiście witaminki do rozpoczęcia poszukiwań przez geologa również trafiły na pokład
Dotarłem na miejsce rozładunku, cel diamenty, liczyłem na jakiś zysk
Kompasy rozmieściłem w czterech rogach gór otaczających Jezioro, następnie dostałem z każdego inny kierunek, jak każdy sie juz domyśla przecięły się w jednym miejscu. Dla większej pewności i już dużej niechęci do tych poszukiwań zrobiłem sobie mapke z liniami przecięć. W punkcie skrzyżowań umieściłem geologa. Na moje pewne 99 % tego schematu, udało się od strzała
W ten sposób wkońcu coś wydobyłem, jednak co z tego jak trafiłem na żyłe diamentów do której musze podejść posiadając 180 energii. Innymi słowy wydobywanie na dalekich ziemiach działa na tych samych zasadach co ścinanie drzew.
Po wielkich trudach itd. mając nadzieje że do twojego magazynu trafi troche diamentów musisz sie jeszcze szykować na strate energii w większej ilości