Serwer gier internetowych
Serwer gier internetowych
- strona główna

Forum gier internetowych

Dyskusje i porady dla użytkowników gier internetowych produkcji PLINGA.
Obecny czas: Pią Mar 29, 2024 4:34 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 godziny




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 2 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Przygodówki wiecznie żywe?
PostWysłany: Pon Mar 30, 2015 3:27 pm 
Offline
bywalec
bywalec

Dołączenie: Wto Mar 24, 2015 3:38 pm
Postów: 13
Odnieść się tej nocy chciałbym do niesławnego już komentarza Davida Cage’a – głównodowodzącego zespołu pracującego nad Heavy Rain – w którym to oznajmia śmierć gatunku przygodówek. Z początku nastawiony byłem dość sceptycznie do tej opinii, zwłaszcza że Fahrenheita za przygodówkę bynajmniej nie uważam. Zaciekawiony jednak odnalazłem oryginalny wywiad i po odkryciu, że wypowiada się on z pozycji gracza, jego zdanie zdecydowałem się przyjąć. A przynajmniej poświęcić mu chwilkę namysłu.

Wnioski okazały się równie druzgoczące, co oczywiste. Przygodówki jako gatunek gier komputerowych istotnie ledwo zipią. Zastanówcie się - na jakie hity ostatnio czekaliście? Still Life 2. A Vampire Story. Sięgając dalej jeszcze pamięcią może przypomnimy sobie nawet Sinking Island. Każdy z tych tytułów był co najwyżej dobry. A były to produkcje na jakie inteligentny gracz czekał latami. Mówi to wiele o kondycji jednego z najdoskonalszych gatunków gier ever.

Zdawać by się mogło, że ostatnim bastionem przygodówek okazują się być tasiemce spod znaku TellTale Games. Nie zrozumcie mnie źle. Egranizacja Sama i Maxa przejdzie w mojej pamięci do historii (jakkolwiek, by to nie brzmiało). Tales of Monkey Island byłem co prawda srogo zawiedzony, nie w tym jednak problem. Każdy wygłodniały przygodówkowiec będzie musiał mi przyznać, że gry z tego studia są zwyczajnie zbyt powtarzalne i po entym epizodzie zaczynają się nudzić.

Co więc trzyma w napięciu od ostatnich dwóch lat fanów przygodówek? Gry, które pojawiły się znikąd, a zdobyły nasze serca. Produkcje Tell of Tales. Machinarium. Wszystkie wywodzące się z drobnych, niezależnych studiów. I tutaj (NARESZCIE) przechodzimy do meritum.

Chciałbym szczerze polecić, albo też odkryć przed wami scenę indie gatunku adventure games. Za pierwszy przykład niech posłużą gry „Ben There, Dan That!” i „Time Gentlemen, Please!” obie pochodzące ze studia Zombie Cow i obie przypominające starym wyjadaczom o złotej erze przygodówek z Lucas Arts. Szpetne – to prawda – ale zarazem tak zabawne, że osioł tylko mógłby sobie odmówić przyjemności zagrania. Osioł też trochę ze mnie, że nie napisałem o nich trochę więcej.


Góra
 Profil  
 

Gracz komputerowy



 Temat postu: przyszłości rynku gier komputerowych
PostWysłany: Wto Mar 31, 2015 12:53 pm 
Offline
bywalec
bywalec

Dołączenie: Wto Mar 24, 2015 3:38 pm
Postów: 13
Jak zwykle końcówka roku obfitowała w liczne przewidywania i proroctwa dotyczące nadchodzących lat. Wszelacy "eksperci" zapowiadali śmierć zgniłego kapitalizmu, renesans idei socjalizmu, dominacje Azji na świecie i inne cuda niewidy, które nie zajmują umysłu przeciętnego gracza. Tymczasem nawet na serwisach branżowych wszyscy najwyraźniej zapomnieli o temacie znacznie nam bliższym, czyli przyszłości rynku gier komputerowych. Postanowiłem więc wziąć na siebie ten niechlubny obowiązek i osobiście powróżyć z fusów rozrywki multimedialnej.

Zacznę od wróżby bodajże najbardziej rozdmuchanej ze wszystkich, czyli ?rychło? nadchodzącego końca gier na PC. W nagłaśnianiu tego tematu brali wszyscy: od liderów branży (Peter Molyneux), po serwisy publikujące przerażające statystyki (więcej graczy pirackiej wersji UT3 niż oryginału). I jakkolwiek nie da się ignorować większych zysków ze sprzedaży gier na konsole niż na PC, tak też kretynizmem jest, stawianie już krzyżyka na starym, dobrym blaszaku. Zwróćcie uwagę, że nawet mimo widma recesji i potężnych zwolnień (samo EA usunęło 10% pracowników), zyski z PC są większe niż w poprzednim (2007) roku. Co więcej na komputery osobiste wciąż trafiają konwersje najważniejszych hitów z konsol (Mirror?s Edge, GTA IV, Fable 2 wkrótce). Biorąc to pod uwagę i nie zapominając, że w statystkach nie jest brana pod uwagę sprzedaż z serwisów typu steam, naprawdę nie jest źle. Wystarczy tak naprawdę tylko spojrzeć na nadchodzące tytuły (Mafia 2, Starcraft 2, Alan Wake, Knights Of The Old Republic etc.), by mieć pewność, że w najbliższym czasie na półkach sklepowych nie zabraknie tytułów godnych uwagi.

Na parę słów zasługują również sposoby walki z piractwem. Chyba każdy uczciwy gracz nieraz spotykał się już tytułem, którego zabezpieczenia broniły przed obcowaniem z grą bardziej nas, niż piratów. Mnie najbardziej zirytowała sprawa nowego GTA, które szybciej działa w wersji z internetu, bo ta nie poświęca pamięci na utrzymywanie potężnego systemu anty-pirackiego. Do tego każdy chyba słyszał o genialnych pomysłach z limitowaną liczbą kopii np. u Spore?a, czy BioShocka. Na szczęście wydawcy zdają sobie sprawę z nieudolności tych systemów i coraz więcej (Blizzard, Ubisoft, EA) zapowiada, że z nich zrezygnuje. Możemy się zatem spodziewać, że w najbliższym czasie poza paroma niechlubnymi przypadkami, nie będziemy mieli potrzeby staczania walk z uczciwie kupioną grą.

Warto jeszcze się zastanowić, w którym kierunku rozwiną się gry. Na całym świecie rozrywka multimedialna znajduje coraz większą grupę dorosłych odbiorców. W samym USA przeszło połowę graczy stanowią osoby pełnoletnie! Ma to oczywiście wpływ na rynek. Z jednej strony możemy się spodziewać liczniejszych tytułów z dojrzałą fabułą jak w GTA IV. Z drugiej jednak strony, większość studentów, czy osób pracujących nie ma tyle czasu do poświęcenia na granie co reszta, przez co królować będą tytuły krótsze i mniej wymagające. Już teraz widzimy sukces takich gier jak World of Goo i w tego typu produkcjach developerzy zapewne będą szukać zysków. Nie tylko są dość tanie w produkcji, to jeszcze będąc prostą, odstresowującą rozrywką cieszą się dużym zainteresowaniem. Potwierdzają to nie tylko ich wyniki sprzedaży, ale również niskie zyski z gier takich jak Mirror?s Edge, czy Crysis. Możemy to też dostrzec w zachodzącym uproszczeniu rozrywki nawet w grach z wyższej półki, takich jak Fable II, czy nowy Prince of Persia.

Tak też widzi mi się teraz przyszłość rynku gier komputerowych. Zapraszam do wyrażenia swoich opinii :)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 2 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 godziny


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum

Szukaj:
Rezenzje gier | Powered by phpBB © 2014 phpBB Group

Redakcja serwisu forum.freeware.info.pl informuje, że publikowane komentarze są prywatnym opiniami użytkowników forum i nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. | polityka prywatności